Jedną z zasad
etycznych prokuratora jest „dążenie do ustalenia prawdy i udzielenie sądowi
pomocy w dotarciu do prawdy w celu wydania sprawiedliwego wyroku”.
Co jeżeli prokuratorowi myli się funkcją prokuratorska z
sędziowską?
Co w wypadku gdy prokurator próbuje przejąć stery nad
rozprawą?
Czy dopuszczalne jest aby prokurator „sterował” sądem?
W Chojnicach jak najbardziej możliwe.
Podczas rozprawy karnej w mojej sprawie w Sądzie Rejonowym w
Chojnicach, takich sytuacji było kilka.
Szczególnie jednak w pamięć zapadła mi rozprawa z dnia 12
maja 2005 r., gdy podczas zadawania pytań przez przewodniczącego składu
sędziowskiego, SSR Romana Sporysza, Prokurator Zakrzewska nie pozwoliła sędziemu
dokończyć pytania, które mogło rozwiać wiele wątpliwości w mojej sprawie i
częściowo podważyć akt oskarżenia.
Na nic zdały się polecenia sędziego w stosunku do
Prokuratora, która nie zamierzała sędziego słuchać.
Jest to niewątpliwie próba przejęcia "władzy" nad rozprawą przez Prokuratora.
Emocje były tak duże, że Prokurator wniósł o 5 minut
przerwy.
Takie rzeczy tylko w Chojnicach…….
Może też macie podobne doświadczenia?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz