środa, 31 grudnia 2014

Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku

Niech Wam się spełnią Noworoczne życzenia:
te łatwe i trudne do spełnienia.
Niech się spełnią te duże i te małe,
te mówione głośno lub wcale.
Niech się spełnią wszystkie one krok po kroku,

tego życzę w Nowym Roku.



Wyjątkowo niebezpieczny przestępca

Dozór policyjny – środek zapobiegawczy używany w stosunku do oskarżonego lub podejrzanego, który może nałożyć prokurator lub sąd polegający na obowiązku okresowego zgłaszania się do określonego organu dozorującego (np. miejscowej komendy policji), meldowaniu o zmianach pobytu, zakazie opuszczania określonego obszaru (np. terenu danego województwa) oraz innych ograniczeń swobody. Dozór policyjny bywa częściej łączony z innymi środkami zapobiegawczymi, m.in. z zakazem opuszczania kraju.

Celem dozoru policyjnego jest głównie ułatwienie prowadzenia śledztwa, przewodu prokuratorskiego lub sprawy sądowej, mniej uciążliwe i mniej kosztowne dla skarbu państwa niż tymczasowe aresztowanie.

Jakkolwiek ustawowo nie jest to jego celem, dozór policyjny bywa też łagodną formą represji stosowanej przeciw oskarżonym. W Polsce zasady stosowania dozoru policyjnego są określone w Kodeksie postępowania karnego.

Właśnie tego typu represję nałożono wobec mnie przez Prokuratora Lucynę Zakrzewską. Dozór Policyjny trwał od początku października 2004 r. i trwał prawie cały proces karny.
Okazało się, że dla Prokuratury jestem tak niebezpiecznym przestępcą, że na komisariacie musiałem się stawiać dwa razy w tygodniu. Oprócz tego orzeczono wobec mnie zakaz opuszczania miejsca zamieszkania.





37 tyś zł NAGRODY

Ile można zarobić w Urzędzie Miasta w Chojnicach na stanowisku Zastępcy Burmistrza?

Samo wynagrodzenie nie jest oszałamiająco wysokie bo wynosi zaledwie 5200 zł

Jednak urzędnicy doskonale wiedzą jak owe wynagrodzenie powiększyć.

Oprócz wynagrodzenia zasadniczego otrzymują oni:
- dodatek funkcyjny
- dodatek specjalny
- dodatek z wysługę lat

Sporo tych dodatków ale też funkcja poważna.
Oprócz wynagrodzenia i dodatków, Zastępcy Burmistrza przysługują też NAGRODY
 - jubileuszowa
- inne
Dlaczego o tym piszemy?

Otrzymaliśmy z Urzędu Miasta w Chojnicach pismo, w którym wyszczególnione zostały zarobki Zastępcy Burmistrza Jana Zielińskiego za rok 2014 oraz nagrody od roku 2010

Jan Zieliński oprócz comiesięcznego wynagrodzenia wraz z dodatkami  w wysokości blisko 7700 zł „na rękę” otrzymał szereg nagród.

Nagroda za wysługę lat, wypłacona w roku 2013 wyniosła 32781 złotych dodatkowo 4.000 zł nagrody „innej”.

Miłej lektury 






wtorek, 30 grudnia 2014

Niekonstytucyjne skazanie

Jednym z czynów za jakie zostałem skazany w sprawie karnej II K 47/05, było (rzekome), działanie na szkodę spółki PHP Bagietka w Chojnicach.
Podczas skazania opierano się na art. 585 Kodeksu Spółek Handlowych.

Przepis art. 585 Kodeksu Spółek Handlowych regulował odpowiedzialność karną za działanie na szkodę spółki handlowej, jednak z dniem 13 lipca 2011 r. przestał on obowiązywać.

Co ciekawe, art. 585 kodeksu spółek handlowych nie regulował szczegółowo na czym miałoby polegać owe działanie na szkodę spółki. Wystarczyło samo sformułowanie „działał na szkodę” do którego można było „przykleić” wszystko, od malwersacji sięgających miliony po wyniesienie papieru toaletowego z toalety w spółce.

Przepis art. 585 Kodeksu Spółek Handlowych, niejako zastąpiono art. 296 KK, gdzie opisane jest nadużycie uprawnień i wyrządzenia znacznej szkody majątkowej, której to wysokość minimalna jest regulowana prawnie.

W sprawie niekonstytucyjności art. 585 Kodeksu Spółek Handlowych zaangażował się nawet Rzecznik Praw Obywatelskich, który zgłosił swój udział w sprawie przez Trybunałem Konstytucyjnym.

Trybunał Konstytucyjny uznał, że przepis art. 585 Kodeksu Spółek Handlowych utracił moc czego skutkiem jest częściowa depenalizacja.

Depenalizacja częściowa polega na przekształceniu przestępstwa w wykroczenie (likwidacji typu przestępstwa i wprowadzaniu typu wykroczenia, a zatem likwidacji odpowiedzialności karnej i wprowadzeniu odpowiedzialności za wykroczenie)

Po takim orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego złożyłem do Sądu w Chojnicach wniosek o wydanie nowego wyroku łącznego, uwzględniającego zmiany.


Czekamy na dalszy rozwój sprawy. 

Przyjaźń i towarzyskie spotkania

O powiązaniach Sędziów Sądu Rejonowego w Chojnicach z Arseniuszem Finsterem czy też Burmistrzem Arseniuszem Finsterem można by pisać dużo.

Dzisiaj skupimy się na Sędzi Danucie Czarneckiej - Kawa.

Arseniusz Finster i Danuta Czarnecka Kawa znają się od ponad 20 lat.  Oboje to potwierdzają. Arseniusz Finster podczas przesłuchania na rozprawie a Danuta Czarnecka Kawa w pismach o wyłączenie jej od orzekania spraw z moim udziałem.

Co prawda oboje podają, że spotykają się sporadycznie, a Arseniusz Finster był w domu państwa Kawa na kolacji ponad 12 lat temu.

Czy faktycznie tak jest?

Czy ta ich przyjaźnio - znajomość ma faktycznie wyjątkowo okazjonalny charakter?

Co z etyką sędziego, czy sędzia może zawierać przyjaźnie z osobą, która pełni wysokie - lokalne stanowisko?

Zbiór zasad etyki zawodowej sędziów

 § 17

1. Sędzia powinien unikać kontaktów osobistych i jakichkolwiek związków ekonomicznych z
innymi podmiotami, jeśli mogłyby one wzbudzać wątpliwości co do bezstronnego wykonywania obowiązków, bądź podważać prestiż i zaufanie do urzędu sędziowskiego





Co adwokat robi w Urzędzie?

Zgodnie z tematem, zastanówmy się dzisiaj co w Urzędzie Miasta w Chojnicach robi Adw. Wojciech Schmidt.

Fakty:

- w 2012 r. adw. Wojciech Schmidt dostawał za obsługę prawną Urzędu Miasta w Chojnicach 5.000 zł brutto miesięcznie (nie znamy aktualnej kwoty)

- z otrzymanych dokumentów nie wiemy co konkretnie robił  - jakie zadania wykonywał adw. Wojciech Schmidt na rzecz Urzędu Miasta

- z dokumentów dowiedzieliśmy się, że Urząd Miasta w Chojnicach nie poniósł szkód w związku z działaniami adw. Schmidta  (nie licząc wypłacanego wynagrodzenia)

- Urząd Miasta w Chojnicach zatrudnia na stanowisku Dyrektora Generalnego Radcę Prawnego Roberta Wajlonisa, który z powodzeniem występuje przed Sądem w sprawach prywatnych więc dlaczego nie mógłby robić tego samego co zatrudniony specjalnie adw. Wojciech Schmidt?

- adw. Wojciech Schmidt reprezentuje Arseniusza Finstera we wszystkich sprawach ze szczególnym naciskiem na te prywatne sprawy wytaczane z powództwa Arseniusza Finstera


Poniżej dokumenty dotyczące tej sprawy.

https://drive.google.com/file/d/0B0W7uhJwxLYYYlpPTnJ2STlhLU0/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/0B0W7uhJwxLYYYmxHemVKWnBtOFU/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/0B0W7uhJwxLYYd19TOUR6WHl4d00/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/0B0W7uhJwxLYYenJLa2NCRlNsY1k/view?usp=sharing
Pismo w sprawie wynagrodzenia


poniedziałek, 29 grudnia 2014

Przyjaźń czy znajomość ?

Jak większości z Was wiadomo, Arseniusz Finster wytoczył mi kilka spraw, głównie karnych.
Dzisiaj opiszę sytuację, która miała miejsce podczas rozprawy w Bytowie, gdzie przesłuchiwany Arseniusz Finster zeznał, że wie kto to jest Sędzia Sądu Rejonowego w Chojnicach Marzena Pańska – Przytarska, jednak nie utrzymują kontaktów prywatnych a jedyny kontakt jaki mieli to była impreza masowa gdzie znajdowało się od 100 do 150 osób.









Jednak, Sędzia Marzena Pańska Przytarska określa tę „znajomość” w sposób bardziej „wylewny”
Cyt.: „osobiście znam Arseniusza Finstera i utrzymuję z nim kontakty towarzyskie”  oraz „od kilu lat spotykamy się u wspólnych znajomych na imprezach okolicznościowych”





Dlaczego poruszyłem ten temat:
Otóż, Sędzia Marzena Pańska Przytarska orzekała w sprawach z moim udziałem, m.in. w sprawie II K 47/05, gdzie składałem wniosek o przywrócenie mnie w funkcji członka zarządu spółki PHP Bagietka oraz w sprawie o to, jakobym nakłaniał pracowników firmy PHP Bagietka do podrabiania mojego podpisu.


Moim zdaniem znajomość Arseniusza Finstera z Sędzią Marzeną Pańską Przytarską i negatywny stosunek do mojej osoby obu tych osób mogło mieć wpływ na przebieg spraw z moim udziałem. 

Podróże w Czasie - Ocena pracy Wajlonisa cz 6 - ostatnia


Dzisiaj ostatnia 6 ocena pracy Roberta Wajlonisa.

Ocena posiada datę sporządzenia dnia 26 stycznia 2012 r.  - oczywiście ocena Bardzo dobra

ale

rozmowa z pracownikiem została przeprowadzona 26 stycznia 2013 r.
nie wiadomo jednak kiedy pracownik  Robert Wajlonis otrzymał arkusz oceny, oprócz gołego nie czytelnego podpisu brak dat jej odebrania.


Czy to normalne, że we wszystkich sześciu ocenach są tak rażące błędy?





niedziela, 28 grudnia 2014

Podróże w Czasie - Ocena pracy Wajlonisa cz 5

W części piątej omawiać będziemy rok 2007.  W arkuszu okresowej oceny kwalifikacyjnej pracownika samorządowego czytamy:

1. Strona 1 - data rozpoczęcia pracy na obecnym stanowisku 04.07.1994
2. Strona 2 - data rozpoczęcia pracy na obecnym stanowisku 09.09.1998

(sprzeczne informacje dotyczące tego kiedy dokładnie Robert Wajlonis rozpoczną pracę na obecnym stanowisku).

Ponadto okres za jaki oceniony został Robert Wajlonis to od 1 lipca 2007 do 30 września 2007.

Dlaczego oceniono tylko 3 miesiące pracy a nie cały rok?  Kiedy Robert Wajlonis faktycznie rozpoczął prace na obecnym stanowisku?






sobota, 27 grudnia 2014

Podróże w Czasie - Ocena pracy Wajlonisa cz 4

W części 4 Oceny pracy Roberta Wajlonisa przestawiamy wam ocenę z 2010 r., która na początku mogłaby się wydawać najbardziej logiczna, spójna i bez błędów.

Ocena pracy Roberta Wajlonisa już nie jest tak bezkrytyczny bo zdobył "tylko" 48 punktów na 50 możliwych, punktację obniżyła "bezstronność", która został oceniona na 4 pkt i zarządzanie personelem  - też ocenione na 4 pkt. Mimo wszytko jednak Robert Wajlonis załapał się na ocenę bardo dobrą.

To jednak nie koniec, okazało się, że sam zainteresowany odebrał arkusz oceny 1 dzień przed jej sporządzeniem. 







Podróże w Czasie - Ocena pracy Wajlonisa cz 3

W poście nr 3 omówimy okresową ocenę pracy Roberta Wajlonisa za rok 2011? 2012?

Sami nie wiemy, w Urzędzie Miasta w Chojnicach, też chyba nie wiedzą co i za jaki okres oceniają.  Ale nie czasookres jest ważny dla Wajlonisa - liczy się ocena - oczywiście Bardzo dobra.

Najważniejsze informacje:

1. Data Sporządzenia 28 stycznia 2011

2. Rozmowa oceniająca z pracownikiem: 26 stycznia 2012

(Ponad rok po sporządzeniu oceny)

3. Odbiór oceny przez pracownika 26 stycznia 2012 r. 







środa, 24 grudnia 2014

Świąteczne Życzenia


Z okazji Świąt Bożego Narodzenia


życzę Wszystkim nadziei, 



własnego skrawka nieba,

zadumy nad płomieniem świecy,

filiżanki dobrej, pachnącej kawy,

piękna poezji, muzyki,

pogodnych świąt zimowych,

odpoczynku, zwolnienia oddechu,

nabrania dystansu do tego, co wokół,

chwil roziskrzonych kolędą,

śmiechem i wspomnieniami.

Wesołych świąt!



wtorek, 23 grudnia 2014

Lista obecności (Wajlonisa) to informacja publiczna

Aby wyeliminować wszelkie wątpliwości dotyczące pracy Roberta Wajlonisa w Urzędzie Miejskim w Chojnicach z jednoczesnym jego występowaniem w Sądzie Rejonowym w Chojnicach na prywatnych "fuchach", zapytaliśmy UM w Chojnicach o dni urlopowe Roberta Wajlonisa, co było opisywane w poprzednich postach ale również złożyliśmy wniosek o udostępnienie listy obecności w pracy Roberta Wajlonisa. 

Oczywiście, odmówiono nam udzielenia tej informacji, podpierając się "tajemnicą pracodawcy". 

W dniu 19 listopada 2014 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku orzekł, że:

"Żądana informacja stanowi informację publiczną. Sekretarz podlega bezpośrednio kierownikowi urzędu. Kierownik urzędu może upoważnić sekretarza do wykonywania w jego imieniu zadań, w szczególności z zakresu zapewnienia właściwej organizacji pracy urzędu oraz realizowania polityki zarządzania zasobami ludzkimi. z powyższego wynika, że osoba zatrudniona na stanowisku sekretarza ma z założenia być swoistym pierwszym urzędnikiem w gminie. Sekretarz miasta jest osobą pełniącą funkcje publiczne. 
W rozpatrywanej sprawie organ błędnie przyjmując, że żądana informacja nie jest informacją publiczną wystosował pismo do wnioskodawcy.
Burmistrz Chojnic dopuścił się bezczynności"

Teraz czekamy tylko na odpowiedz Burmistrza Chojnic wraz z kopiami list obecności w pracy Roberta Wajlonisa za okres czerwiec 2013 do czerwiec 2014. 

Dokonamy analizy a jej wyniki opublikujemy.

Poniżej do pobrania Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w tej sprawie.

Wyrok WSA Gdańsk ws listy obecności

Podróże w Czasie - Ocena pracy Wajlonisa cz 2

W części drugiej oceny pracy okresowej pracownika samorządowego Roberta Wajlonisa, omówimy kolejny z "raportów".  Ocena pracy oczywiście z oceną bardzo dobrą.

Co nas najbardziej zastanawia:
1. Data sporządzenia                      26 stycznia 2013 r. (SOBOTA)
2. Data rozmowy z pracownikiem 27 stycznia 2014 r.


Podróży w czasie ciąg dalszy.






poniedziałek, 22 grudnia 2014

Przejęcie udziałów Bagietki - Prolog

O tym, że Jolant Janik planował przejęcie moich 50 % udziałów w PHP Bagietka sp. z o.o. , niech świadczą przedstawione dwa dokumenty, które posiadam  w oryginale .


Plan jej polegał na tym, aby podstępnie podsunąć mi je podpisania, zmuszając tym samym do „sprzedaży” udziałów na jej warunkach.



Cały plan powstał już w roku 2001, niestety dla Pani Janik z różnych względów nie udało się to.

Konsekwencją nie udanego planu był rok 2004, gdzie zaczęły się nękania listami anonimowymi i propozycjami sprzedaży Bagietki za kwoty nie do przyjęcia, a w rezultacie akt oskarżenia. 

Podróże w Czasie - Ocena pracy Wajlonisa cz 1

Pamiętacie Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, jaki publikowaliśmy na łamach bloga, a dotyczący okresowej oceny pracy Roberta Wajlonisa?

Otrzymaliśmy odpowiedzi Urzędu Miasta w Chojnicach, który przesłał na 6 ocen okresowych, dokonywanych w różnych odstępach czasowych.





Wszystkie te oceny pracy łączy jedno - wystawiona ocena to Bardzo Dobry, a kryteriami oceny były:

Sumienność, sprawność, bezstronność, umiejętność stosowania odpowiednich przepisów, planowania i organizacja pracy, postawa etyczna, komunikacja werbalna, pozytywne podejście do obywatela.

Jednak nie samo oceny stanowią niespodziankę, największym zaskoczeniem dla nas była umiejętność podróży w czasie zarówno Roberta Wajlonisa jak i Burmistrza Arseniusza Finstera. 

Pierwsza z ocen:
1. Ocena sporządzona 8 października 2007 r. 
2. Rozmowa oceniająca przeprowadzona z pracownikiem 29 stycznia 2010 r. 

(rozmowa odbyła się blisko 3 lata po sporządzeniu oceny)

3. Uzasadnienie oceny sporządzone 10 lutego 2010 r. 

(uzasadnienie blisko 3 lata po sporządzeniu oceny ogólnej)








Mamy dziwne wrażenie, że oceny te zostały sporządzone  naprędce i "na kolanie" dla potrzeb wyroku.


Tak wygląda 5 z 6 ocen pracy jakie otrzymaliśmy.

Kolejne będziemy publikować w kolejnych postach

Urlop Roberta Wajlonisa

Poniżej przedstawiamy zdjęcie informacji jaką uzyskaliśmy w UM w Chojnicach, na podstawie wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego opisanego we wcześniejszych postach.

Otóż okazało się, że w miesiącu czerwcu 2014 r. Robert Wajlonis brał 7 dni urlopu wypoczynkowego w większości to pojedyncze dni.

Analizując te 7 dni urlopu z czerwca i 8 dni jakie spędził w Sądzie Rejonowym w Chojnicach w kwietniu, mnożąc średnią tych dni na pozostałe miesiące w roku, okazuje się że najprawdopodobniej Rober Wajlonis ma do wykorzystania ok 70 dni urlopu wypoczynkowego. Nie omieszkamy oczywiście zapytać o pozostałe miesiące i dni urlopowe.

Macie podobne odczucia?


piątek, 19 grudnia 2014

Czarna kasa i sfałszowane podpisy

Dalsza analiza Sprawy karnej II K 47/05 - oskarżonego Mariusza Janika - sprawa publiczna.

Mariusz Janik,  miał okradać własną firmę i działać na jej niekorzyść, więc trafił do sądu jako oskarżony.
Proces zbliżał się do końca, a na światło dzienne wychodziły fakty, które miały być przełomem w sprawie, bo świadczyły nie przeciwko, a na korzyść Janika.

Broniąc się podczas kolejnych rozpraw Mariusz Janik twierdził, że sfałszowano jego umowę o pracę, podpisywano się także za niego na listach płac, fakturach i innych dokumentach. Podpisy miała fałszować główna księgowa piekarni Maria Skiba (żona wieloletniego radnego chojnickiego Józefa Skiba) . 

Janik o swoich podejrzeniach zawiadamiał prokuraturę, jednak ta wszystkie sprawy umorzyła, tłumacząc, że „czynu nie popełniono”, mimo, że według Janika nie przeprowadzono nawet ekspertyzy grafologicznej. 
Na jakiej podstawie prokuratura wydała więc swoje postanowienia?
Prokurator Rejonowy w Chojnicach Mieczysław Brunke powiedział, że po umorzeniu przez prokuraturę, sprawy o fałszowanie podpisów Janika trafiały do sądu. Mariusz Janik sam zlecił wykonanie ekspertyzy grafologicznej i wyniki potwierdzające fałszerstwo przedstawił sędziemu. Ten jednak podtrzymał decyzję prokuratury o umorzeniu postępowania, uzasadniając, że „czynu nie popełniono”.
Warto dodać, że orzeczenia te wydawał sędzia Roman Sporysz, ten sam, który prowadzi sprawę przeciwko Janikowi. Jak twierdzi sędzia Sporysz, miał do tego prawo, bo orzekał w sprawach, które nie są przedmiotem oskarżenia w procesie karnym przeciwko Janikowi.



Wspomniane już ekspertyzy grafologiczne potwierdziły, że podpisy Janika zostały sfałszowane przez główną księgową piekarni. Ta pod koniec maja wysłała do sądu pismo, w którym poinformowała, że zeznając wcześniej udzieliła sądowi odpowiedzi niezgodnej z prawdą - „na polecenie Mariusza Janika własnoręcznie złożyłam podpisy na kilku dokumentach”, napisała księgowa. Janik twierdzi, że to zeznanie podważa całość zarzutów stawianych mu przez prokuratora.  

Te podpisy znalazły się też na fakturach, opatrzonych (przez księgową Skiba) dopiskami cz.k. (czarna kasa), dzięki tym fakturom pracownicy firmy mogli wyprowadzić z kasy spółki sporo pieniędzy.   








Przesłuchiwana księgowa, przyznała się do "okłamania" sądu podczas przesłuchania. Wtedy zapomniałam ale teraz sobie przypomniałam - takie to usprawiedliwienie.


Zasady etyczne Prokuratora - porównanie

W związku z Uchwałą II Krajowego Walnego Zgromadzenia Członków Stowarzyszenia Prokuratorów RP, która to uchwała wprowadziła w życie Zbiór Zasad Etycznych Prokuratora, pokusiliśmy się o małą analizę porównawczą.

Poniżej na zdjęciu prezentujemy porównanie Zasad z Uchwały z dokumentami, które posiadamy i które w znacznym stopniu zostały już upublicznione.

Analizę tę będziemy uzupełniać.

Warto w tym miejscu zaznaczyć, iż owa uchwał jest niejako niezobowiązującą "prośbą" dotyczącą odpowiedniego zachowania się prokuratorów.


Kodeks Etyczny Prokuratora


Bagietka 2 miliony "do tyłu"


Przeglądając niniejszego bloga, z pewnością odnieśliście Państwo wrażenie, że większość spraw czy też zgłoszeń Mariusza Janika czy to w Sądzie czy w Prokuraturze są: odrzucane, umarzane lub nie rozpatrywane w ogóle z różnych przyczyn. 

Zapewniam - nic bardziej mylnego. 

Sąd takie sprawy, które Sądy rozpatrują pozytywnie i w rezultacie przyznają mi rację. 

Na dowód tego poniżej zdjęcie Nakazu zapłaty (aktualnego, bo z roku 2014)  dla Firmy PHP Bagietka, którym to Sąd nakazał Jolancie Agacki i Firmie Bagietka w Chojnicach zapłatę na rzecz Mariusza Janika  kwoty 
2 milionów złotych + zwrot kosztów procesu. 





Elokwencja poziom Hard

Zdarza się niejednokrotnie, że urzędnicy w swoich pismach popełniają błędy. Nie jest to nic niezwykłego, w końcu wszyscy jesteśmy tylko ludźmi. Najczęściej błędy to to zwykłe „pomyłki pisarskie” bez większego znaczenia dla dokumentu.

Co jednak, gdy Prokurator pomyli dochodzenie ze śledztwem?

Śledztwo
Zgodnie z treścią art. 309 KPK, śledztwo prowadzi się w sprawach:
·         w których rozpoznanie w pierwszej instancji należy do właściwości sądu okręgowego,
·         występki - gdy osobą podejrzaną jest sędzia, prokurator, funkcjonariusz Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Służby Celnej lub Centralnego Biura Antykorupcyjnego,
·         występki - gdy osobą podejrzaną jest funkcjonariusz Straży Granicznej, Żandarmerii Wojskowej, finansowego organu postępowania przygotowawczego lub organu nadrzędnego nad finansowym organem postępowania przygotowawczego, w zakresie spraw należących do właściwości tych organów lub o występki popełnione przez tych funkcjonariuszy w związku z wykonywaniem czynności służbowych,
·         występki, w których nie prowadzi się dochodzenia,
·         występki, w których prowadzi się dochodzenie, jeżeli prokurator tak postanowi ze względu na wagę lub zawiłość sprawy.

Dochodzenie
prowadzi się w sprawach o przestępstwa należące do właściwości sądu rejonowego:
·         zagrożone karą nieprzekraczającą 5 lat pozbawienia wolności, z tym że w wypadku przestępstw przeciwko mieniu tylko wówczas, gdy wartość przedmiotu przestępstwa albo szkoda wyrządzona lub grożąca nie przekracza 100.000 zł,
·         przewidziane w art. 159, art. 254a i art. 262 § 2 Kodeksu karnego,
·         przewidziane w art. 279 § 1, art. 286 § 1 i 2 oraz w art. 289 § 2 Kodeksu karnego, jeżeli wartość przedmiotu przestępstwa albo szkoda wyrządzona lub grożąca nie przekracza 100.000 zł.

Te powyższe, bardzo skrótowo opisane różnice powinien znać każdy prokurator. Powinien ale….

Śledztwo, w ogólnym założeniu prawnym powinno być ukończone w ciągu 3 miesięcy. Są jednak wypadki, że takie śledztwo trwa jeden dzień.

O takim przypadku chcieliśmy dzisiaj opowiedzieć.

Otóż, dnia 7 stycznia 2013 r. Prokuratura Rejonowa w Człuchowie wszczęła śledztwo z mojego zgłoszenia w sprawie, która dotyczyły Urzędu Miejskiego w Chojnicach.
Dnia 8 stycznia 2013 r. śledztwo zostało umorzone.


Jakby tego było mało, ja jako zgłaszający zostałem powiadomiony o umorzeniu dochodzenia.


Aby rozwiać wszystkie wątpliwości w sprawie, zapytałem Prokuratora Rejonowego w Człuchowie o tę sprawę. Prokurator jak zwykle nie zawiódł:
Okazało się bowiem, że omyłkowo użyto słowa dochodzenia zamiast śledztwa, a kodeksy nie znają zagadnienia pomyłki pisarskiej, dostateczną wiedzę w tym zakresie posiada słownik języka polskiego.

Na pytanie: co było powodem nie wykonania żadnych czynności dowodowych w sprawie?
Odp. Brak konieczności ich wykonania

Pytanie kolejne: co było powodem wszczęcia śledztwa 7 stycznia 2013 r.
Odp. Konieczność wydania orzeczenia kończącego postępowanie.

Czyli, aby zakończy postępowanie trzeba je najpierw wszcząć – logiczne, ale wszczynać postępowanie z zamiarem automatycznego umorzenia bez przeprowadzenia  jakichkolwiek czynności dowodowych - to już coś raczej nie spotykanego.

Poniżej wszystkie zadane pytania zadane w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej  i  „arkusz” odpowiedzi w formie zdjęcia.

Wniosek o udzielenie informacji publicznej poprzez wskazanie:
·         kopi pocztowego  potwierdzenia nadania oraz potwierdzenia odbioru, wysłania do Urzędu Miasta Chojnice postanowienia o umorzeniu śledztwa z dnia 8 stycznia 2013 r., sygn. akt Ds. 1054/12;
·         w którym dniu zostało wysłane do Urzędu Miasta Chojnice postanowienie o umorzeniu śledztwa z dnia 8 stycznia 2013 r., sygn.. akt Ds. 1054/12?
·         Podania definicji „pomyłki pisarskiej w rozumieniu KPK: co to jest „pomyłka pisarska” i w jak szerokim stopniu może być rozumiana?
·         Czy całe pismo będące zawiadomieniem o umorzeniu dochodzenia z dnia 15 stycznia 2013 r., sygn. akt. Ds. 1054/12, wysłane do Mariusza Janika jest  „pomyłką pisarską”, czy tylko fragmenty tego pisma? Jeżeli tak to jakie – wymienić;
·         Jak nazywa się prokurator Prokuratury Rejonowej w Człuchowie, który w dniu 8 stycznia 2013 r. umarzał dochodzenie o sygn.. akt Ds. 1054/12, gdyż w piśmie będącym zawiadomieniem o umorzeniu dochodzenia wymieniony jest Prokurator Prokuratury Rejonowej w Człuchowie?
·         Jaki cel przyświecał prokuratorowi, bądź asesorowi Prokuratury Rejonowej w Człuchowie wszczęcia śledztwa na jeden dzień, sygn.. akt Ds. 1054/12?
·         Dlaczego Mariusz Janik do dzisiaj nie otrzymał postanowienie o umorzeniu śledztwa o sygn.. Ds. 1054/12?
·         Dlaczego Mariusz Janik na okoliczność wszczęcia śledztwa sygn.. akt Ds.1054/12 nie został dosłuchany, jak wskazywał podczas swojego przesłuchania w Prokuraturze Rejonowej w Człuchowie?
·         Co było powodem nie wykonania żadnych czynności dowodowych  w wszczętym 7 stycznia 2013 r. śledztwie sygn.. akt Ds. 1054/12?
         Co było konkretnym powodem wszczęcia śledztwa w dniu 7 stycznia 2013 r. , sygn.. akt 1054/12?