Szanowni Państwo,
zamieszczamy poniżej kopie protokołu z rozprawy z dnia 17.08.2016 roku, jaka odbyła się przed Sądem Rejonowym w Chojnicach a dotyczącej uciążliwości jaką doznajemy od wielu, wielu lat wskutek prowadzenia, naszym zdaniem, szeroko zakrojonej hodowli trzody chlewnej u naszego sąsiada.
Towarzyszący smród wynikający z tej hodowli przeniknął już do naszego domu nie pozwalając nam ani na moment zapomnieć co nam Miasto Chojnice, tolerując hodowle świń w mieście, zafundowało. Rozumiemy, że świnie, za sprawą burmistrza Chojnic, Arseniusza Finstera stały stały się nieodzownym elementem naszego miasta, ale jeżeli już, lubi On świnie, to niech sobie je sam hoduje lub dopuści taką hodowlę np 45 sztuk, koło swojego, nowo wybudowanego domu ..
.. być może, dla niego jest to swojski zapach i życie z tymi świniami, to ekologiczny dla niego rarytas.
Dla nas stanowczo NIE !!!
Prześledźcie Państwo wypowiedz w tej sprawie burmistrza Chojnic, Arseniusza Finstera, oraz Radnego Miejskiego, Mariusza Brunki. Sprawa smrodu, a co za tym idzie wynikającej z tego uciążliwości nie jest już tylko naszą sprawą prywatną ...
.. w tym mieście mieszkają jeszcze inni ludzie, dla których konfrontacja z moczem i kałem, który siłą rzeczy wydalany jest codziennie od około 45 świń nie należy do żadnego rarytasu ... tym bardziej że nasz sąsiad, je zapewne, celem wzbogacenia się na świniach, je sowicie karmi.
Burmistrzu Chojnic, Arseniuszu Finsterze ... pytamy ..dlaczego tę hodowle traktuje Pan jak hodowle swoich "Świń" ? ... pytamy ,bo inaczej nie jesteśmy już tego wstanie zrozumieć, patrząc jak zabiega Pan, aby tej hodowli nic się nie stało.
Zapraszamy do lektury.
Lidia I Edward Porożyński
PS W protokole wkradł się błąd, to nie obwinieni wnosili o wizje lokalną a oskarżyciele.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz