Życzę Wszystkim Małym i Dużym moc wrażeń i serdecznych
wzruszeń na te Polskie Wielkanocne Święta. To nie tylko prezenty i malowane
Jaja i koszyki pełne święconek, to jeszcze spotkania z wieloma nam bliskimi
ludźmi …i chyba to jest to najważniejsze ..uczmy się rozmawiać i rozmawiajmy. Uczmy się co dobre a co złe i wpajajmy to naszym dzieciom i bliskim. Cieszmy
się z każdej okazji spotkania i nie czekajmy koniecznie na Święta Wielkanocne
czy też Bożonarodzeniowe … bo los może nam spłatać figla i będą to święta, ale
zaduszne i wtedy może pozostać nam tylko spóźniony monolog. Dla tych co zapomnieli co to są wzruszenia ..
bo to nie wypada czy też dla tych twardych jak skała dedykuje ten przez mnie
namalowany a Vincentem van Goghem
inspirowany talerz żywych cebul upstrzonych wiosennym żywym szczypiorem J ..jak szczypior nie pomoże to polecam zjeść
cebule jedną albo dwie na raz….do momentu jak się pojawią pierwsze łzy i porozmawiać z bliskim lub z osobą z którą
zostaliśmy przez przypadek poróżnieni … reszta pójdzie jak lawina …..takie
Polskie maja być to Święta .. rozmowami, zgodą, wspólną troską i radością przepojone ….
Jeszcze raz ..Wszystkiego Najlepszego na te święta ..Zdrowych wesołych ..a i lanym
poniedziałku nie zapomnijcie …tego Wam życzy J
Mariusz J.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz