Są zwycięscy i zwyciężeni, to naturalny kolej rzeczy.
Tak
było jest i będzie .
Czy winny jest tylko Leszek Miller słabemu wynikowi ?
.. i tak i .. nie .
Drodzy czytelnicy,
kiedy spotkałem się z Leszkiem Millerem sam na sam w
cukierni Sowa w Chojnicach .. .. powiedziałem wyraźnie i bez ogródek - " Leszku
zdajesz sobie sprawę co Wy tam w Warszawie wymyśliliście ? .. wiesz na pewno, że
ta zjednoczona lewica to twór ?
.. twór, który może nas pogrążyć ..
Na co
spokojnie z taktem i wyważenie Leszek odpowiada - " No tak Adam, ale co mieliśmy zrobić ? .. gdybyśmy tego nie zrobili, pozagryzalibyśmy się nawzajem, a tak są szanse na te 8,5% "
Drodzy moi,
sami widzicie, że nie można skierować winy
tylko i wyłącznie na kierownictwo ze stolicy , choć na pewno część na nich
spoczywa.
.. raz - trzeba było to zrobić po wyborach samorządowych ,
.. a dwa -
inaczej potraktować swoich zapalonych działaczy i tu powiem nieskromnie ,
takich jak Ja .
Trzymać na siłę nierobów , nic nie znaczących szefów powiatów ,
którzy dupę ruszają tylko wtedy kiedy załapią się na żarcie, wódę i ....
kilometrówki ! A klawiatura od komputera znana jest im z
telewizji mimo, że co niektórzy w latach dziewięćdziesiątych
prowadzili kursy komputerowe .
Jak myślicie dlaczego Leszek Miller spotkał się
ze mną i burmistrzem, a leni betonowych olał ?
Cóż ... szkoda, że tak późno,
gdyby centralnie rok temu po wyborach samorządowych władze dotrzymały słowa i
odsunęły na boczny tor takich "działaczy" byłoby możliwe ruszyć z
kopyta ze świeżym mocnym uderzeniem i samodzielnie osiągnąć 12% .
A teraz ... Co dalej ?
Dalej, dowiemy się np jutro na spotkaniu w Gdyni .
Moim
zdaniem, skoro już zawarliśmy związek z rozsądku, to, to małżeństwo z rozsądku
trwać musi, a miłość przyjdzie później .
Nie eliminowałbym bym "starych
wyjadaczy " na banicję - oni powinni na emeryturze w cieniu z tylnego
siedzenia podpowiadać, doradzać, wspomagać nas świeżych .
Pieniądze z subwencji
winny być przeznaczane rozsądnie i transparentne .
Nie może być tak, że jeśli
jakiś powiat ma dobre pomysły i ludzi do realizacji , to ludzie Ci
odbijają się od ściany - nie ma, nie ma, nie ma .... no to ja
się kurwa pytam, gdzie są te miliony ? !!!!
To jest jedyna, ostatnia szansa na odbicie się od dna!!!
Teraz, kiedy jeszcze subwencje są , trzeba je zainwestować w zwycięstwo za
cztery lata .
Więcej szans nie będzie .
Starsi, czyli Leszek Miller nawet Włodek
Czarzasty itp - zapraszam na zaszczytnie miejsce sterowania z tylnej kanapy i
to w cieniu .
Palikot ? .. nie wiem , ale jak mówiłem to jest małżeństwo z
rozsądku , tyle, że Januszka mimo, że młody jeszcze jest , odstawiłbym w cień .. głęboki cień ...
Liczę, że rozsądek wygra i do boju !!!
Adam Gogacz
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńHmmmm, chyba jednak jestem bardziej ortodoksyjny w ocenie sytuacji. Oczywiście jestem daleki od tego by winić jedynie Leszka Millera za porażki wyborcze (tak, liczba mnoga), ale bez szczerego rozliczenia ostatnich ponad 18 miesięcy, nie będzie można podejmować rozsądnych decyzji na przyszłość.
OdpowiedzUsuń