Mała refleksja .. wejść na mój blog 77.000 ..
robi się mała historia człowieka z tłumu.
Tak, jestem człowiekiem z tłumu .. ani lepszym, ani gorszym ..
Coś sobie ubzdurałem i robię ..
działam według prostej zasady:
pies ma cztery nogi, ogon, tułów, łeb z ostrymi zębami.
Lubisz zwierzęta to i zwierzęta Ciebie lubią.
Pogłaszczesz, to się Tobie psim uczuciem odwzajemnią.
Zrobisz im krzywdę ...
to nie dziw się, że skoczą Ci do gardła i dopóty gryzą, dopóty psim instynktem obroczeni ciepłą krwią nie powiedzą sobie dosyć.
Tak po części działa i myśli Mariusz Janik.
Ponadto zauważyłem, że potrzebny ludziom jest taki psi Donkiszot .. Mariusz Janik
.. tak dla dodania im odwagi działania a czasami jak potrzeba to dania im kopa w tyłek, aby zrozumieli, że staniem i czekaniem nic nie wskórają ...
.. i tak w miedzy czasie na przestrzeni niecałego roku poprzez pryzmat 77.000 wejść udało mi się poznać wielu ciekawych ludzi,
wiele ciekawych historii i jeżeli komuś radą czy czynem, w postaci urzędowego pisma pomogłem,
to się bardzo cieszę ...
Cieszy mnie również zasłyszany ostatnio na wokandzie sądowej fakt, iż sędzina podaje mi, że śledzi mój blog z urzędu ...
.. cokolwiek by nie myśleć, to wpisuje się w jakąś tam historię :)
Mariusz Janik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz