Łukasz Gojke postanowił zaznajomić szerszą opinię społeczną ze swoim losem.
Myślę, że warto ruszyć sprawę, tym bardziej, że można z nim porozmawiać, można porównać z własna historią i w końcu, co najważniejsze stworzyć podwaliny instytucji skutecznie stojących po stronie obywatela.
Instytucji, która na wzór amerykański jest wstanie ten nieudolny polski system wymiaru sprawiedliwości ukarać wielomilionowym odszkodowaniem .
Instytucji, która w sposób bezpardonowy jest wstanie pozbawić sędziego czy prokuratora nie tylko wykonywanej funkcji, ale jeszcze skutecznie posadzić go na wiele lat,.. powiedzmy to prosto ...do pierdla.
Powtórzmy to jeszcze raz ...
Władza pochodzi od ludu ... lud daje, ale też zabiera i tak a nie inaczej ma być.
Zapraszam do lektury losów Łukasza, które będziemy śledzić w odcinkach, gdyż na raz byłoby za dużo emocji ...
Mariusz Janik
Opis
sprawy toczącej się przed Sądem Okręgowym w Elblągu I C 34/00
Akt I
Przedstawiam
opis sprawy, z którą się borykam już od 1998 r, która jest już obecnie
tak zagmatwana przez instytucje prawne, które
zamiast ją wyjaśnić robią wszystko, aby
sprawę
jeszcze bardziej zagmatwać i zrobić ze mnie winnego i w ten sposób ochronić od
odpowiedzialności
osoby, które są faktycznie winne : radcę prawnego Jerzego Kozdronia –
obecnie
Posła na Sejm RP, Wiceministra Sprawiedliwości, Krzysztofa Zielińskiego –
byłego prezesa Banku Spółdzielczego w Kwidzynie, SSR oddelegowanego do SO w Elblągu J.
Uzdowskiego i
inne
osoby z nimi powiązane.
Jak rzekł Waldemar Kuczyński :
„Są
sytuacje, kiedy podporządkowanie się prawu oznacza uleganie złu, wybielanie go,
normalizowanie
własną potulnością. Akt nieposłuszeństwa obywatelskiego staje się wtedy
konieczny.
Źle, kiedy brakuje odwagi, by go podjąć. "
Nie trzeba wielkiej przenikliwości by
dostrzec, że w intencjach Sędziów, prokuratorów i Rzecznika Sądu
Dyscyplinarnego przy O.I.R.P. w Gdańsku ... prawda materialna jest na
dalekim miejscu.
Pierwsze zajmuje prawda układowa i z góry powzięty wyrok.
W
sytuacjach, kiedy władza demokratycznie ustanowiona czyni zło, a okoliczności
nie pozwalają wstrzymać go na drodze legalizmu, przychodzi pora obywatelskiego
nieposłuszeństwa.
Zaczynam opis mojej sprawy od cytatu Waldemara Kuczyńskiego,
bowiem będąc bezsilnym w sprawie udowodnienia swojej niewinności przed polskimi
organami „sprawiedliwości” a raczej niesprawiedliwości, nie chcąc dalej być
upodlany i poniżany przez te organa noszę się z zamiarem jako formą protestu
oddać swój dowód
osobisty.
Bowiem będąc tak traktowany przez polskie organa sprawiedliwości jak
do tej pory nie czuję tego, że jestem obywatelem tego kraju. Zadaję sobie cały
czas pytanie .. jak można i kim trzeba być, żeby wyrządzić drugiej osobie i
rodzinie tej osoby tak wiele krzywd?
Panem Krzysztofem Zielińskim kierowała
chęć dokopania człowiekowi niewygodnemu, który stanął mu na drodze w robieniu
interesów :
„Jak protestować, gdy zinstrumentalizowane prawo staje się
narzędziem brutalnej walki, gdy instytucje państwa, takie jak sąd, zamieniane
są w sądy kapturowe, gdy sędziowie orzekają na podstawie fałszywych dowodów,
gdy sensem
pracy” sądu oraz rzecznika dyscyplinarnego staje się nie wyłuskanie
prawdy, lecz powielanie insynuacji i kłamstw.
Zanim podejmę ostateczną decyzje, co zrobię, opisze jeszcze raz moją, może przydługą historię, ale muszę to wyrzucić z siebie ....
Łukasz Gojke .. ciąg dalszy nastąpi...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz