Na wstępie Moi Drodzy,
dziękuje jeszcze raz za wyjątkowo pragmatyczne zainteresowanie tematem. Zaskoczony jestem znajomością prawa osób, którzy dzielą się ze mną swoimi spostrzeżeniami.Publikacja ta, uświadomiła mi, w wyniku bogatej dyskusji, że niezależnie od Postanowień prokuratury czy sądu nie jestem przegranym. I nie chodzi tu już, o to czy Mariusz Janik odzyska swoje miliony czy też nie .. Ja wygrałem a brutalna historia pozostałych rozliczy.
Do tematu jeszcze kuriozalnego niszczenia dokumentów a jeszcze lepiej kuriozalnego tłumaczenia co do zadawanych w tym temacie pytań.
Otóż:
Zanim
otrzymałem definitywną odpowiedz z Prokuratury Rejonowej w Chojnicach, że do prowadzonego śledztwa istotny dokument
został zniszczony, klucząc prokurator Mirosława Orłowski kłamał jak najęty, licząc, że jedno z kłamstw w końcu zamknie sprawę.
Mirosław
Orłowski, co przedstawię w poniższych dokumentach odpowiadał w zasadzie co mu
ślina na papier przyniosła, w końcu jest szefem, to może.
I tak:
Dokument
15.04.2015, PR IP 39.2016, Mirosław Orłowski odpowiada:
„…Prokuratura
Rejonowa w Chojnicach nie dysponuje faksem postanowienia z 31 grudnia 2015 roku.
Kopia ta została zastąpiona w aktach podręcznych kopią faksową przesłaną 4
stycznia 2016 roku.”
Dokument
20.04.2016, PR IP 61.2016,Mirosław Orłowski odpowiada:
„ w
załączeniu przesyłam po raz kolejny kopie faksu z dnia 4 stycznia 2016 roku.
Kopia faksu z 31 grudnia nie została zachowana w aktach podręcznych. Po wpływie
faksu w dniu 4 stycznia 2016 roku kopie z 31 grudnia 2015 roku zastąpiono
wyraźniejszym egzemplarzem z 2 stycznia 2016 roku. W aktach brak jest
uzasadnienia postanowienia do wskazanego postanowienia.”
Dokument
27.04.2016, PR IP 184.2016, Mirosław Orłowski odpowiada:
„Prokuratura
Rejonowa w Chojnicach nie dysponuje egzemplarzem faksu zawierającego
Postanowienie o umorzeniu śledztwa z dnia 31 grudnia 2015 roku. Wskazany
dokument została zastąpiony w aktach podręcznych wyraźniejszym faksem z dnia 4
stycznia 2016 roku. Wymiana nastąpiła z uwagi na fakt, iż faks z 31 grudnia
2015 roku był mniej czytelny. Faks z 31 grudnia 2015 roku nie zaginał, lecz
został wymieniony. Nie został sporządzony w związku z tym żaden protokół, gdyż
nie było takiej konieczności. Na piśmie z 31 grudnia 2015 roku znajdowało się
zarządzenie prokuratora Grzegorza Bejnara.”
Dokument
10.05.2016, PR IP 236.2016, Mirosław Orłowski odpowiada”
„Po raz
kolejny informuję, iż w aktach postępowania PR 3 Ds. 17.2016 nie pozostawiono
faksu z dnia 31 grudnia 2015 roku.”
Dokument
10.05.2016,PR IP 237.2016, Mirosław Orłowski odpowiada:
„..wskazuje,
iż faks był czytelny.”
Dokument
10.05.2016,PR IP 238.2016, Mirosław Orłowski odpowiada:
„ W zakresie
zadanych pytań wskazuję, iż z uwagi na niezachowanie faksu w aktach udzielenie
odpowiedzi na pytania nie jest możliwe.”
Dokument
10.05.2016, PR IP 239.2016, Mirosław Orłowski odpowiada:
„ ..,że z
uwagi na nie zachowanie faksu a aktach udzielnie odpowiedzi na pytania oraz
przesłanie kopii nie jest możliwe.”
Dokument
10.05.2016, PR IP 285.2016, Mirosław Orłowski odpowiada:
„Faksem z 4
stycznia 2016 roku zastąpiono faks z 31 grudnia 2015 roku, zaś tenże został
zniszczony.”
Wnioski zapewne Państwo sobie sami wyciągną ... Miłej niedzieli życzę ....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz